Dziś ... oczywiście nic innego jak karteczki urodzinowe. Ta dzisiejsza, zrobiona w naprawdę ekspresowym tempie, dla koleżanki z przedszkola mojego synka
A ta to "uwolniona pocztówka" powędrowała do... yyy zabijcie ale nie pamiętam :P, jak obdarowana sie zgłosi to poprawię ;) Powinna już dotrzeć, bo wysłałam już jakiś czas temu.
Jakieś takie ciemne zdjęcia mi wyszły, nie wiem czemu, to chyba przez ten deszcz, który pada i pada.
Niebawem kolejna porcja, bo już wysłane, tylko na doręczenie czekają.
pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładne Joasiu! Ja tez tak mam czasami, że najładniejsze kartki wychodzą mi, gdy trzeba je zrobić szybko! A jak za dużo kombinuję, to przedobrzę...
OdpowiedzUsuńJak zwykle imponujące.. Rozbudzasz moją chęć spróbowania scrapbookingu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ladne, jaostatnio wyslalam do uwolnionej pocztowki i nie doszla, powtarzalam wysylke.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak zawsze piękna! Ja to nieraz siadam i kartka sama się robi w tępie bardzo szybkim!
OdpowiedzUsuń