niedziela, 10 października 2010

wyjątkowa urodzinowa

Ta karteczka dłuugo bardzo czekała na pokazanie. Zrobiłam ją będąc w Polsce tuż przed wyjazdem dla kochanej pięciolatki mieszkającej w USA. Wysłałam zwykłym listem, bo stwierdziłam, że za miesiąc w sam raz na urodziny dotrze, niestety nie dotarła na urodziny, dotarła dopiero wczoraj, szła prawie 2 miesiące gdy już niemal straciłam nadzieję.
Nie jest to kopertówka, po prostu kartka złożona na trzy ( w Lidlu były takie zestawy), tylko wycięłam troszkę po bokach.
A więc oto ona
...odwiązujemy wstążeczkę
...a gdy otworzyć, ukazuje się miś
a w środku miejsce na życzenia
a to tył
kwiatki z bliska
Już nie mogłam się doczekać kiedy wreszcie pochwalę się tą karteczką, niestety zdjęcia nie oddają jej uroku, a na dokładkę zdjęcia robiłam telefonem bo aparatu nie było pod ręką.
Za odwiedziny i za miłe komentarze z góry dziękuję

5 komentarzy:

  1. Karteczka bardzo ciekawa, ale przebyła długą drogę, aż się wierzyć nie chce,że taki czas szła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bogato zdobiona karteczka. Małej solenizantce na pewno się spodobała...

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna jest! Fantastyczny pomysł z błyszczącymi "klejnocikami"

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny i za dołączenie do zabawy :-).

    Karteczka powyżej - cała w "klejnotach" :-), nieźle to wyszło :-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad :)